Regularna żegluga do roku 1945

Po 1770 r. na świeżo skanalizowanym szlaku Wielkich Jezior Mazurskich pojawiło się 10 wielkich statków o napędzie wiosłowo-żaglowym, zwanych – batami. Przystosowane były one do przewozu zboża i soli oraz holowania drewnianych tratew. Znamy nazwę jednego z nich – był to „Rudolf”, wraz z trzema innymi okrętami należący do kupca Meyera z Pisza. 19 czerwca 1854 r. król pruski Fryderyk Wilhelm IV zainaugurował ceremonialnie żeglugę na Wielkich Jeziorach Mazurskich, odbywając na pokładzie parowca „Masovia”, którego kapitan nosił polsko brzmiące nazwisko – Jankowski, rejs z Rynu przez Mikołajki do Guzianki. We wrześniu 1856 r. „Masovia” przepłynęła po raz pierwszy cały szlak żeglowny WJM – od portu na rzece Pisie w Piszu do basenu portowego pod zamkiem w Węgorzewie. Wiosną 1857 r. król Fryderyk Wilhelm IV odbył kolejny rejs mazurski po całym szlaku od Pisza do Węgorzewa. Pomimo królewskiego ceremoniału nie był to jednak prawdziwy początek regularnej żeglugi na jeziorach mazurskich. W 1865 r. „Masovia” zatonęła na Jeziorze Ryńskim i do ostatniej dekady XIX w. po Wielkich Jeziorach Mazurskich kursował jedynie niewielki parowiec „Guszianka”, należący do właścicieli tartaków w Rucianym oraz Giżycku – braci Rudolfa i Edwarda Lehmannów. Ze względu na dynamiczny rozwój kolei na Mazurach, co nastąpiło po 1860 r., zmalało znaczenie towarowego transportu wodnego. Szansę dla mazurskiej żeglugi zaczęto upatrywać bardziej w turystyce, która zaczęła się tu bujnie rozwijać pod koniec XIX w.

Prawdziwy początek regularnej, pasażerskiej żeglugi mazurskiej datowany jest na 16 maja 1890 r., kiedy to z inicjatywy bankiera Ernsta Rakowskiego zawiązano w Giżycku „Towarzystwo na rzecz ułatwienia żeglugi pasażerskiej po Jeziorach Mazurskich” (Gesellschaft zur Erleichterung des Personenverkehrs auf den Masurischen Seen). W tym samym roku sprowadzono z Hamburga parowiec kołowy „Berta”, który rozpoczął regularne rejsy pasażerskie z Giżycka pod historyczną nazwą „Masovia”. Rok później towarzystwo przekształcono w Mazurską Kompanię Żeglugi Parowej (Masurische Dampfer-Kompagnie), na której czele stanął kapitan Emil Riech. Pierwszym nowoczesnym statkiem o napędzie śrubowym, który od 1892 r. mógł zabrać w rejs po Wielkich Jeziorach Mazurskich aż 190 pasażerów był „Löwentin”.

przystań pasażerska koło zamku w Giżycku

Północna, tzw. węgorzewska przystań pasażerska koło zamku w Giżycku na przełomie XIX i XX wieku (źródło: www.bildarchiw-ostpreussen.de)

Za przykładem giżyckiej inicjatywy zawiązały się też wkrótce spółki armatorskie w Węgorzewie, Mikołajkach i Piszu. Zdecydowanie jednak największym armatorem na WJM była giżycka MDK, dysponująca następującymi statkami (w nawiasie data wodowania): „Löwentin” (1892), „Ernst”/”Barbara” (1896), „Möwe” (1900), „Hans-Werner” (1925), „Pfeil” (1926), „Ostmark” (1931) i „Boyen” (1935). Ogółem w okresie międzywojennym po Wielkich Jeziorach Mazurskich pływało kilkanaście statków pasażerskich różnej wielkości, zaś przystanie w Giżycku, Mikołajkach, Węgorzewie, Rynie i Rucianym roiły się latem od chętnych na mazurski rejs. Uroki wycieczek wodnych po Wielkich Jeziorach Mazurskich zachwalał w „Ilustrowanym przewodniku po Mazurach Pruskich i Warmii” (Warszawa 1922 r.) wybitny, polski krajoznawca – Mieczysław Orłowicz. Pomimo rozwoju kolei i dróg nie zamarł też całkowicie wodny transport towarowy. Ograniczył się jednak do drewna, spławianego z Puszczy Piskiej do położonych nad brzegami jezior tartaków, i materiałów budowlanych, przewożonych barkami. Osobny rozdział stanowiła flota rybacka, złożona z niewielkich, motorowych kutrów i łodzi, chociaż renomowana szkoła rybacka w Giżycku dysponowała też całkiem sporym szkunerem.

Południowa przystań giżycka

Południowa przystań giżycka u wylotu Kanału Giżyckiego na jezioro Niegocin w latach 20. XX wieku (źródło: www.bildarchiw-ostpreussen.de)