Czas rejsu: ok. 1 godziny
Długość trasy: 18 km
Ze względu na awarię mostu obrotowego w 2023 r. rejsy odbywają się z wyłączeniem kanału Łuczańskiego.
Rejs rozpoczynamy od jeziora Niegocin, trzeciego, co do wielkości w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich. Powierzchnia jeziora sięga 26 km2, a głębokość dochodzi do 40 m. Jesienią, podczas sztormowej pogody na jeziorze obserwujemy fale sięgające 1,5 m wysokości. Z wód jeziora korzystają kormorany, czaple, łabędzie, bociany, kurki, perkozy, mewy i rybitwy.
Z Niegocina wpływamy w Kanał Łuczański zwany też Giżyckim.
Kanał łączy jezioro Niegocin z kompleksem jeziora Mamry, uznawanego za drugie, co do wielkości, w Polsce.
Kanał ma długość 2130 m i głębokość 1,9 m. Przechodzi praktycznie przez centrum Giżycka, najpierw pod mostem kolejowym, następnie mija most obrotowy, a dalej – pod kładką dla pieszych i jeszcze dwoma mostami drogowymi.
Most obrotowy, zbudowany został w XIX wieku (obecna konstrukcja z 1898 r.). Podczas otwierania mostu przęsło jest obracane za pomocą dźwigni kieratowej w bok przez jednego operatora. Cała operacja otwierania mostu zajmuje około 5 min i jest jedną z atrakcji turystycznych Giżycka.
W pobliżu mostu obrotowego, nad brzegiem kanału, w XIV wieku Zakon Krzyżacki wybudował tzw. zamek prokuratorski. Rezydujący tu prokurator krzyżacki pełnił rolę władzy sądowniczej, dowódczej i administracyjnej. Nie jest pewne czy fortyfikacja zniszczona przez Litwinów w 1366 roku znajdowała się dokładnie w tym miejscu. Obiekt gotycki odbudowany po tych wydarzeniach znajduje się w miejscu dzisiejszego zamku. W czasie wojny trzynastoletniej (rok 1455) pomiędzy Królestwem Polskim i Zakonem Krzyżackim okoliczna ludność spaliła zamek. Zniszczenia były tak duże, że kolejny prokurator krzyżacki był wzmiankowany dopiero w 1489 roku. Po 1525 r. zamek stał się siedzibą starostów książęcych. W 1614 r. przebudowany w stylu renesansowym pełnił również rolę książęcego dworu myśliwskiego. Po kolejnych przebudowach w XIX w. obiekt adaptowano na siedzibę komendantury Twierdzy Boyen. W chwili obecnej znajduje się w nim hotel St. Bruno.
W końcowej części, nad lewym brzegu Kanału Łuczańskiego usytuowane jest przedwojenne osiedle domków robotniczych zwanych przez Mazurów „Zydlungiem”, a na prawym brzegu znajduje się pomnik Fryderyka Augusta Dewischeita, który żył w latach 1805 – 1884, znanego jako malarz, poeta i kompozytor. To on napisał pieśń „Wild flutet der See”, która stała się nieformalnym hymnem Mazur. Autorem pomnika, ustawionego w 1913 roku, jest B. Slamy z Królewca.
Z kanału wypływamy na zatokę Tracz i jezioro Kisajno, stanowiące najdalej na południe wysunięty akwen kompleksu jeziora Mamry. Południowa część Kisajna, którą będziemy płynąć jest zabudowana i wykorzystana turystycznie. Zlokalizowany jest tutaj m.in. Centralny Ośrodek Sportu – Ośrodek Przygotowań Olimpijskich w Giżycku. Wszystkie wyspy na jeziorze Kisajno (po prawej burcie miniemy największą z nich – Duży Ostrów) są rezerwatem przyrody i nie wolno do nich przybijać. Na wyspach gniazdują rzadkie gatunki ptaków (m.in. bocian czarny, czapla siwa i biała, łabędzie, łyska, perkoz i wiele innych). W trakcie rejsu oprócz ptactwa możecie Państwo podziwiać roślinność wynurzoną zdominowaną przez trzcinę, pałkę wąskolistną i sitowie oraz roślinność zanurzoną czyli ramienice, moczarkę kanadyjską, jaskier krążkolistny, rzęsę trójrowkową i rdestnice.
Na wodach Kisajna kręcone były sceny z filmu „Nóż w wodzie” Romana Polańskiego.
Z jeziora Kisajno wpływamy na krótki, mierzący około 250 m, Kanał Piękna Góra, noszący swą nazwę od znajdującej się tu osady. Na Pięknej Górze, w miejscu, gdzie obecnie jest port żeglarski, zlokalizowane było staropruskie grodzisko i prawdopodobnie pierwsza strażnica krzyżacka. Pod mostem drogowym przepływamy na jezioro Tajty (powierzchnia 2,65 km 2 , największa głębokość – 34 m), którego wąska rynna sięga ponad 5 km w kierunku zachodnim. Przepłyniemy wschodnią część jeziora, mijając gospodarstwo rybackie, przystanie i ośrodki turystyczne, aby dalej wpłynąć na Kanał Niegociński. Kanał Niegociński liczy około 1,2 km. Został zbudowany przy wykorzystaniu dawnej strugi młyńskiej, zwanej Rafalską Strugą. Na Kanale Niegocińskim przepłyniemy pod dwoma mostami – drogowym i kolejowym. Przed mostem kolejowym, na prawym brzegu kanału widoczne są sylwetki dwóch spichlerzy zbożowych, zbudowanych w XIX wieku na potrzeby Twierdzy Boyen.
Z Kanału Niegocińskiego wypłyniemy znowu na jezioro Niegocin. Płynąc w kierunku widocznego na północnym brzegu jeziora Giżycka, lewą burtą miniemy nadbrzeżne wzgórze z umieszczonym na nim krzyżem. Jest to Wzgórze św. Brunona – domniemane miejsce męczeńskiej śmierci misjonarza z rąk pogańskich Prusów w 1009 r. W 1910 r. na wzgórzu ustawiono krzyż, czczący pamięć świętego męczennika i jego towarzyszy. W 2009 r. odbyły się tutaj obchody milenijne koncelebrowane przez prymasa Polski, ks. kardynała Józefa Glempa.
Niebawem wpłyniemy do portu Żeglugi Mazurskiej, z którego wypłynęliśmy.
W zależności od godziny rejsu statek robi pętlę raz w jedną, a raz w drugą stronę.